Cienie do powiek to podstawowy element kobiecego makijażu. Za odwieczne atrybuty kobiety przyjmuje się: usta, oczy, a także policzki. To właśnie te miejsca zostały wystawione ma wszelkiego rodzaju eksperymenty, które miały się przyczynić do tego, aby uczynić je piękniejszymi. Zdarzało się to nawet za cenę życia.
Ach, te oczy!
Twierdzi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Wiedziano to już w starożytnym Egipcie, ponieważ to właśnie tam zapoczątkowano malowanie oczu, które dzisiaj jest czynnością codzienną niemal dla każdej kobiety. W tamtym czasie, aby ozdobić powieki używano najczęściej rudy miedzi, popiołu, ołowiu czy też zmielonych prażonych migdałów. Egipcjanki bardzo często używały zieleni oraz czerni, ponieważ te kolory nadawały wyrazistości ich spojrzeniu. Wierzyły one, że ołów, oprócz głębokiego czarnego koloru, skutecznie pomaga pozbyć się niechcianych infekcji – w tamtym czasie najczęstszą i najpopularniejszą z nich było – zapalenie spojówek. Niestety, stosowane przez nich produkty nie zawsze były zdrowe i bezpieczne. Szczególnie dotyczyło to miedzi i ołowiu. Kultura egipska miała ogromny wpływ na współczesną kosmetologię. Warto wspomnieć o tym, że w starożytnym Egipcie malowały się nie tylko panie, ale także mężczyźni, a czasem nawet i dzieci!
Tymczasem w Europie…
Przyjmuje się, że w antycznym Rzymie oraz Grecji do malowania powiek służył inny barwiący składnik, a był nim – szafran oraz sproszkowane kamienie. Najpopularniejsze z nich to: bronzyt, czarny turmalin, złoty piryt i liliowy lepidolit. Greczynki, oprócz cieni do powiek – w postaci czarnego węgla, stosowały także pomadki, puder oraz róże. Cerę dodatkowo rozjaśniały specjalnymi środkami wybielającymi. Rzymianki, oprócz czarnego cienia na powiekach, nakładały na czoło ozdobne plastry, które miały za zadanie ukrycie niedoskonałości.
W Kraju Kwitnącej Wiśni było nieco inaczej
W dawnej Japonii zaś, na powieki kobiety kładły nietypową mieszankę. W jej skład wchodziły m. in.: zmielone płatki kwiatów, mąka ryżowa oraz – ptasie odchody! Co więcej, od wieków uznawane są one w Japonii za eliksir piękności i młodego wyglądu.
Wiek XX – zdjęcie z wizerunkiem Twiggy
Na początku XX wieku panie zaczęły stosować kosmetyki z domieszką talku, ponieważ w tamtym czasie kobiety o bladej urodzie uchodziły za piękne. Oprócz cieni do powiek używano także kredki do makijażu brwi i ust. W latach 60. po raz pierwszy malowano się cieniami w kolorach: złotym, miedzianym oraz srebrnym, a w latach 90. zaczęto przykładać większa uwagę cieniowania powiek.
Skład cieni do powiek
Nie od dziś wiadomo, że na rynku istnieje szeroki wybór różnych cieni do powiek. Mamy cienie: kremowe, trwałe, pudrowe prasowane, ale też matowe, brokatowe czy perłowe. Jakich użyjemy – zależy od nas oraz od tego, na jaką okazję jest wykonywany makijaż. Czy malując się codziennie zastanawiałaś się, co wchodzi w skład takiego cienia? Oprócz talku, mieszaniny pigmentów, perły kosmetycznej czy substancji zapachowych, w cieniach znajduje się także wyciąg z wątroby rekina, któremu przypisuje się wiele cennych właściwości.
Kosmetyki Alilla Cosmetics to kosmetyki najnowszej generacji, kosmetyki XXI wieku !!!